Na Słowacji obowiązują już droższe mandaty drogowe za niedozwoloną prędkość. Nowe stawki wprowadziła policja w ramach walki z piratami drogowymi. Maksymalne stawki mandatów za przekraczanie prędkości w terenie zabudowanym lub poza nim mogą wynieść nawet 650 euro (ponad 2,6 tys. zł).
Na Słowacji obowiązują już droższe mandaty drogowe za niedozwoloną prędkość. Nowe stawki wprowadziła policja w ramach walki z piratami drogowymi. Maksymalne stawki mandatów za przekraczanie prędkości w terenie zabudowanym lub poza nim mogą wynieść nawet 650 euro (ponad 2,6 tys. zł).
Najważniejsze zmiany dotyczą przekroczeń dozwolonej prędkości poza terenem zabudowanym.
Wcześniej, za przekroczenie dozwolonej prędkość o 45 do 50 kilometrów na godzinę mandat wynosił 280 euro. Teraz aż czterysta. Kierowcy podróżujący przez Słowację powinni również wiedzieć, że maksymalne stawki mandatów za przekraczanie prędkości w terenie zabudowanym lub poza nim mogą wynieść nawet 650 euro.
Natomiast przy szczególnie niebezpiecznym sposobie jazdy kierowcom może grozić postępowanie administracyjne przed organami władz terenowych, co może zakończyć się karą grzywny.
Dotychczasowe podwyżki mandatów nie miały istotnego wpływu na zmniejszenie liczby wypadków drogowych na Słowacji.
"Dotychczasowe podwyżki mandatów nie miały istotnego wpływu na zmniejszenie liczby wypadków drogowych na Słowacji."
I pewnie teraz będzie podobnie.
Co powinno dać do myślenia naszym włodarzą, że nie tędy droga :!:
W Polsce nie ma kryzysu.
Kryzys jest w państwach, w których kiedyś był dobrobyt.
"Dotychczasowe podwyżki mandatów nie miały istotnego wpływu na zmniejszenie liczby wypadków drogowych na Słowacji."
I pewnie teraz będzie podobnie.
Co powinno dać do myślenia naszym włodarzą, że nie tędy droga :!:
Ty jeszcze wierzysz, że wszelkie podwyżki grzywien (w tym mandatów) ma na celu np. poprawę bezpieczeństwa w ruchu drogowym...? Przecież chodzi tylko i wyłącznie o dodatkową kasę do dziurawego budżetu...
Doświadczenie to coś, co nabywamy chwilę po tym, gdy było nam najbardziej potrzebne. MOJA FURKA
Budżet we Włoszech jest o wieeeele bardziej dziurawy od naszego
Dlatego nasi "miłościwie rządzący", patrząc głęboko w przyszłość starają się uchronić kraj przed bankructwem i zapobiegliwie coraz głębiej sięgają do naszych kieszeni, abyśmy prewencyjnie zadbali o stan budżetu państwa... :diabelski_usmiech
Doświadczenie to coś, co nabywamy chwilę po tym, gdy było nam najbardziej potrzebne. MOJA FURKA
Byłem dwa razy w USA i dwa razy mnie zatrzymali za przekroczenie prędkości...za pierwszym razem policjant dał mandat za inne przewinienie - za ograniczanie widoczności...bo navi była powieszona po środku przedniej szyby(na dole) za drugim razem też mi się udało bo dostałem tylko ostrzeżenie...ale policjant powiedział mi jakie sa stawki za mandaty...i powiem szczerze że śmiać mi sie chciało bo niepotrzebnie jechałem tylko 15mil/h szybciej....bo 10 więcej - 240$, 20 więcej - 280$...itd...mogłem jechać 30więcej to bym dostał 100$ więcej niż najmniejsza stawka...100 w ta czy tą...w końcu są wakacje :diabelski_usmiech
Komentarz